I zły i pod prąd

[tomikt]

Panowie,
czyli musimy się zgodzić co do jednego - jednak rejestrator ratuje du... w takim przypadku.
Facet pomachał rękami ale się powstrzymał.
Ja też nie wysiadałem i nie darłem się z auta.
Gdyby zaczął kopać auto miałbym jego numery i dowód bezsprzeczny jego zachowania.
Wydaje mi się, że wychodzenie z auta i naparzanie się po twarzach jest zbyt ryzykowne.

PS. Nigdy nie masz pewności, kto jedzie przed tobą. Wyskoczę z gazrurką, maczetą , baseballem i zostanę leżeć. A poza tym nie wiem czy walnąłbym kogoś w głowę np. bejsbolem. A trafisz na trepa to cię walnie bez mrugnięcia okiem.

[marlej108]

Wspolczuje "przygody".

Z takim przyglupem wszelka dyskusja jest wykluczona, a szamotanie sie na zdrowie nigdy raczej dobrze nie wyjdzie. Albo on nam np. zlamie nos, albo my mu cos tam uszkodzimy i potem bedziemy sie szamotac z naszym dosc specyficznym wymiarem (nie)sprawiedliwosci.

wiec chyba faktycznie najlepiej nie zaogniac sytuacji, chociaz z wlasnego doswiadczenia wiem, ze czasem trudno sie powstrzymac.

ps. w kwestii wozenia czegos tam w samochodzie dla samoobrony (niby), to osobiscie polecam dosc proste rozwiazanie - mocny gaz - jest teraz legalny i.. dziala :-) Ma te zalete, ze pacyfikuje napastnika, a jednoczesnie go trwale nie uszkadza.

[westwi78]

Wydaje mi się, że wychodzenie z auta i naparzanie się po twarzach jest zbyt ryzykowne.

otóż to. Łatwo stracić zdrowie albo nawet w życie za... no właśnie za nic.
Ja raz tylko wyszedłem w podobnej sytuacji. Nic się nie stało, ale jak to potem przemyślałem to doszedłem do wniosku że straszną głupotę zrobiłem.

[piramida]

marlej108, i tutaj się z tobą zgodzę (chociaż raz) :diabelski_usmiech gaz zrobi robotę, wystarczy tylko zaprosić klienta pod boczną uchyloną szybkę :lol:

[westwi78]

piramida, a jeśli to ten "klient" będzie miał też gaz?

[Bartek.K]

Teraz ciężko o dobry gaz do samoobrony. Jest dużo chińskiego gówna w eleganckim opakowaniu,który nawet na psa nie podziała. Ja mam teraz taki którego uzywaja listonosze :szeroki_usmiech zajebiście skuteczny.

[ Dodano: Pią 03 Maj, 13 20:13 ]
Do auta polecam,gaz, nóż i klucz od kół lub palkę teleskopowa

[piramida]

piramida, a jeśli to ten "klient" będzie miał też gaz?

to będzie 1:1 :lol:

[bishop]

Ja wożę małpę

http://www.youtube.com/watch?v=zss-WsE1P9U

[Agamek12]

Gadacie, gadacie, a 3/4 z Was podkuliłoby w tej sytuacji ogon i odjechało bez chociażby wiąchy puszczonej przez okno...

[piramida]

Gadacie, gadacie, a 3/4 z Was podkuliłoby w tej sytuacji ogon i odjechało bez chociażby wiąchy puszczonej przez okno...

:lol:

[piotrek_gdy]

po co te teksty :roll:

masz nagranie- dzwonisz na 112 i tyle
chyba, że się boisz i tylko potrafisz pogadać po fakcie :shock:

[westwi78]

a 3/4 z Was podkuliłoby w tej sytuacji ogon i odjechało bez chociażby wiąchy puszczonej przez okno..

i to jest w zasadzie jedyne mądre wyjście z takiej sytuacji.

[LUKI]

ps. w kwestii wozenia czegos tam w samochodzie dla samoobrony (niby), to osobiscie polecam dosc proste rozwiazanie - mocny gaz - jest teraz legalny i.. dziala :-) Ma te zalete, ze pacyfikuje napastnika, a jednoczesnie go trwale nie uszkadza.

jakiś link możesz podrzucić :?:

[Tony065]

Oj tam,oj tam o co ta awantura przecież gościu chciał się tylko o drogę dopytać :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
przecież on w Tomaszowie takich nie ma i pewnie pomyślał, że już na autostradę koło Berlina wjeżdża :szeroki_usmiech

Nie jestem Tomaszowianinem, ale po remoncie "Gierkówki" mamy tu całe 3 węzły drogowe, więc facet miał gdzie się nauczyć jeździć po czymś takim. Widocznie, jak wiele takich miejsc w PL, jest słabe/złe oznakowanie.

[r2r]

W razie gdyby gość coś uszkodził w Twoim pojeździe, donos nic tu za bardzo nie pomoże, bo sprawa rozbije się o kant dupy. Nawet dzisiaj pomimo dowodów, nagrań z jakichś rejestratorów, czy innych takich, prawdopodobnie zostanie uznana za małą szkodliwość, czy inny termin usprawiedliwiający fakt, że komuś się nie chce ruszyć dupy, aby ukarać winnych.

[sosna1]

sosna1 napisał/a:
Oj tam,oj tam o co ta awantura przecież gościu chciał się tylko o drogę dopytać
przecież on w Tomaszowie takich nie ma i pewnie pomyślał, że już na autostradę koło Berlina wjeżdża

Nie jestem Tomaszowianinem, ale po remoncie "Gierkówki" mamy tu całe 3 węzły drogowe, więc facet miał gdzie się nauczyć jeździć po czymś takim. Widocznie, jak wiele takich miejsc w PL, jest słabe/złe oznakowanie

Tony065, żeby nie było to nie jest żadna przypinka do mieszkańców Tomaszowa, ale do tego jednego osobnika, którego mózg wielkości orzecha laskowego nie dał rady ogarnąć takiej ilości pasów(a co tu dopiero mówić o ogarnięciu przepisów ruchu drogowego na temat cofania gdzie i kiedy można) i jedyna myśl jak mu przyszła do tej pustej dyni to :box

[piramida]

Nikt nie zwrócił uwagi że kolesiowi wolno cofać na drodze jednokierunkiwej pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności :wink:

[kabanos]

Ja wożę małpę

http://www.youtube.com/watch?v=zss-WsE1P9U

Małpa jest niezła

[georgg]

Nikt nie zwrócił uwagi że kolesiowi wolno cofać na drodze jednokierunkiwej pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności :wink:

Jak dla mnie to gościu stoi już za znakiem drogi ekspresowej a jak mówią przepisy : "Na drodze ekspresowej zabronione przepisami jest: cofanie, zawracanie..." Zależy jak to zinterpretowałaby drogówka. :?:

[piramida]

georgg, pytanie czy od momentu znaku jest już expresówka czy dopiero później jak się drogi łączą ale masz rację wszystko zależy od interpretacji, nawet w sądzie nie są to łatwe sprawy

[kazik4x4]

Dobrze zrobiłeś że nie wdawałeś się w pyskówki z kasztanem.
Ja bym go miękkiego siura strąbił jak należy, przejeżdżając wolno obok i ubliżając przez okno

[bishop]

Nikt nie zwrócił uwagi że kolesiowi wolno cofać na drodze jednokierunkiwej pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności :wink:

Wolno wolno , ale w tym przypadku to kosztuje
Utrudnianie ruchu podczas cofania art. 23 ust. 1 pkt 3 ,50 - 200pln, jak też nadużywanie klaksonu: Nadużywanie sygnałów dźwiękowych lub świetlnych art. 29 ust. 2 pkt 1 ,100pln

Co wy z tymi wiązankami, pokaże wam z uśmiechem palec... i dalej będziecie spięci.

[tomikt]

piramida, rozwieje twoje wątpliwości.
Koleś jak już go ominąłem to się zawinął i zawrócił
Pozdrawiam wszystkich

[kmink]

Najlepiej w samochodzie wozić kij do golfa, w razie W nikt nie powie, że woziłeś niebezpieczne narzędzie i że tylko czekałeś na okazje żeby go użyć :diabelski_usmiech

A tak na serio...trzeba olewać takich ludzi...bo albo on topie zrobi krzywdę albo ty jemu...

[misiek^wro]

trzeba było wyjść i wyjebać mu w kły

Ja w wozie wożę P226 (replika ASG) + nożyk taki 30 cm co ma opcję cięcia pasa ( tak żeby policja się nie przyj... po co taki kagan :twisted: )


Tego gościa szybko pogoniłbym do auta ... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: